Czas na pakt dla zdrowia. Dalsze opóźnanie obrad Sejmu grozi paraliżem służby zdrowia – uważa posłanka PSL

Zdaniem 53 proc. Polaków absolutnym priorytetem polityków powinna być naprawa służby zdrowia. PSL nie zwalnia tempa w kwestii wprowadzenia Paktu dla zdrowia. Postulujemy finansowanie opieki medycznej na poziomie minimum 6,7 procenta PKB tu i teraz – napisała Urszula Pasławska. Posłanka zwraca też uwagę na fakt, że tak późne zwołanie obrad nowego Sejmu przez prezydenta grozi zapaścią i paraliżem służby zdrowia.

Pakt dla zdrowia to pomysł PSL na ponadpartyjne porozumienie, którego celem jest namówienie wszystkich partiii do wspólnego działania na rzecz rozwiązania problemów służby zdrowia.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Przeciwny pomysłowi PSL jest PiS, którego przedstawiciele twierdzą wbrew oczywistym faktom, że system opieki nad zdrowiem Polaków działa… bardzo dobrze. Tymczasem brakuje leków w aptekach, wiele leków przestało być refundowanych, na przyjęcie na SOR czeka się nawet wiele dni a szpitala odwołują operacje i zawieszają działanie oddziałów, także chirurgicznych. Niektóre placówki są zamykane na dobre.

źródło: Twitter