To jest koniec polskiej demokracji – takimi słowami skomentował sprawę wniosku PiS o ponowne przeliczenie głosów Michał Kamiński, senastor z ramienia PSL. Wygrał on zdecydowanie w okręgu podwarszawskim z kandydatem partii Kaczyńskiego.

Sprawa przeliczenia głosów budzi ogromne emocje, ponieważ ludzie PiS mieli do nich po wyborach nieograniczony dostęp. Jeśli dojdzie do próby fałszerstwa wyborczego, Polacy zapowiadają wyjście na ulicę. “Nie ma zgody na fałszowanie i manipulowanie głosami” – piszą internauci.

Reklamy

PiS najwyraźniej nie może się pogodzić z utratą władzy w Senacie i próbuje wszystkich sztuczek aby ją zachować.

źródło: Twitter

Poprzedni artykułNieudacznicy! Nie potrafili nawet dobrze złożyć wniosku o zbadanie wyborów?
Następny artykułLibicki ujawnia: Kaczyński wciągnął do polityki osobę skazaną, bo miał wobec niej zobowiązania.