Szokujące informacje o prezydenturze Lecha Kaczyńskiego. Na liście zakupów kancelarii znajdowała się między innymi… Viagra. “Po co Kancelarii Prezydenta L. Kaczyńskiego 36 opakowań Viagry i 190 testów ciążowych? Co tam się działo? Bunga – bunga?!” – skomentowała to jedna z internautek.
“Viagra na liście medykamentów znajduje się między Virrumalem a Vibovitem Bobas. Poza viagrą (w dawkach – od 25 do 100 mg – 36 opakowań) kancelaria Lecha Kaczyńskiego zamówiła 190 testów ciążowych.” – ujawnił swego czasu Puls Biznesu.
Złośliwi mówili, że to wcale nie dla Lecha Kaczyńskiego, ale dla jego ministrów i doradców.
Viagra na liście medykamentów znajduje się między Virrumalem a Vibovitem Bobas. Poza viagrą (w dawkach – od 25 do 100 mg – 36 opakowań) kancelaria Lecha Kaczyńskiego zamówiła 190 testów ciążowych.
Ale Tusk w UE zamówił 4000 butelek szampana po 125 zł/szt. https://t.co/zx5KFJ08Y9 pic.twitter.com/PAWBFq7RAE
— Ela (@pigmalion55) October 24, 2019
Po co Kancelarii Prezydenta L. Kaczyńskiego 36 opakowań Viagry i 190 testów ciążowych? Co tam się działo? Bunga – bunga?! https://t.co/b8EseuXxxS
— Ewa (@Ewa26461622) October 24, 2019
źródło: Twitter / Puls Biznesu