Standardy państwa PiS.
– Żadnego z pracowników Ministerstwa Finansów, którzy trafili do aresztu za wyłudzenia VAT, nie zwolniono z resortu dyscyplinarnie. Wszyscy urzędnicy, którzy (…) usłyszeli zarzuty karne, zostali zwolnieni z pracy z zachowaniem odpraw – ujawniła „Rzeczpospolita”.
Mało tego – dwóch byłych podwładnych Banasia z resortu zostało aresztowanych w czasie, kiedy przebywali na wypowiedzeniu – a więc formalnie byli pracownikami ministerstwa.
Jak wyjaśnia „Rzeczpospolita” Marian Banaś wiedział o nadużyciach urzędników, ale żaden nie został zwolniony dyscyplinarnie. Mało tego – bohatera afery – Arkadiusza B. nie zgarnęła policja polityczna PiS – czyli CBA, ale CBŚ Policji.
– Wszyscy powinni mieć postępowanie dyscyplinarne, a pozwolono im odejść z zachowaniem wszystkich apanaży – twierdzą informatorzy dziennika z Krajowej Administracji Skarbowej.
Co bardziej szokujące, wszyscy zamieszani w proceder przeszli poszerzone postępowanie sprawdzające w ABW z wynikiem pozytywnym.
Źródło: Rzeczpospolita