Szokujący reportaż.

Magazyn „Press” opublikował obszerny artykuł nt. gwiazdy rządowej telewizji Jacku Łęskim. Sporo miejsca w reportażu poświęcono jego związkom z powstałym w miejscu Służby Bezpieczeństwa Urzędem Ochrony Państwa. Autor reportażu Mariusz Kowalczyk nie tylko dotarł do dawnych przyjaciół i przełożonych Łęskiego, ale również cytuje stare artykuły obecnych prorządowych publicystów (m.in. Jerzego Jachowicza z tygodnika braci Karnowskich), którzy wskazywali na niejasne związki pracownika TVP ze służbami.

Reklamy

Oprócz wątku pochodzenia materiałów publikowanych przez Łęskiego Kowalczyk przypomniał sprawę zatrzymania przez UOP Wojciecha Dobrzyńskiego (ówczesny szef biura poselskiego PC – poprzednik PiS). Wówczas Łęski był na miejscu, gdy do mieszkania weszli funkcjonariusze UOP. – Nigdy go za rękę nie złapałem, ale (…) docierały do mnie sygnały, że on pracuje dla służb – przyznał były szef Łęskiego Tomasz Wołek z „Życia”.

Źródło: Press

Poprzedni artykułMorderca Adamowicza może uniknąć więzienia. Fanatyczny wyznawca Kaczyńskiego trafi do szpitala?
Następny artykułCBA odzyska Włochy dla Kamińskiego? PiS chce żeby nowym burmistrzem dzielnicy został doradca Kuchcińskiego, organizator miesięcznic smoleńskich