Służba zdrowia za czasów PiS jest w ruinie! Właśnie przestał funkcjonować oddział neurologiczny w Kędzierzynie-Koźlu.
Wszystko z powodu braku lekarzy. Mści się brak pomysłu na to, jak powinny funkcjonować szpitale oraz dyletanctwo układu władzy. W czasie, gdy tysiące pacjentów przeżywają dramat, premier Mateusz Morawiecki i jego ministrowie spokojnie korzystają z ministerialnego szpitala MSWiA w Warszawie i nie muszą się przejmować brakiem lekarzy. Rząd się wyżywi.
Prawie codzienne media donoszą o tym, że gdzieś przestaje funkcjonować jakiś oddział szpitalny albo zamyka się szpital. Nie ma lekarzy, pielęgniarek, personelu pomocniczego a pacjenci słyszą ciągle tylko o kolejkach lub braku możliwości realizacji zabiegów i operacji.
To skandaliczna sytuacja, za którą bezpośrednio odpowiada PiS.
źródło: Twitter / RMF FM