Pracownik Karnowskich, pracownik Polskiego Radia, radny PiS i Maciej 10 murzynków okazali się tymi rzekomo oburzonymi  zmianą nazwy ulicy w Żyrardowie internautami, o których krzyczał nagłówek w serwisie Karnowskich. Ale nie tylko to okazało się medialną wpadką tego swojego rodzaju przemysłu nienawiści. Sprawa przywrócenia nazwy ulicy Nila na Jedności Robotniczej ma jeszcze jeden, ciekawszy aspekt.

Otóż rada miasta przyjęła tą uchwałę z powodu sprzeciwu mieszkańców przeciwko zmianie nazwy ulicy. Nikt nie chciał innej nazwy, bo oznaczałoby to potężne kłopoty przy zmianie dokumentów i pieczątek. A to są nie tylko stracony czas ale i duże koszty.

Reklamy

I tak rozsądek Żyrardowa zwyciężył nad neofickim zapałem ludzi pokroju Karnowskich. A medialna burza się … nie udała.

źródło: Twitter

Poprzedni artykułAfera PCK: Działacz PiS z zarzutami. Podwładni Ziobry czekali do końca wyborów?
Następny artykułPrzyszli do domu Kaczyńskiego po cukierki. Pogoniła ich policja. WIDEO