Zamordowany po nagonce Paweł Adamowicz obchodziłby wczoraj swoje 54 urodziny. Tymczasem okazuje się, że zabójca prezydenta może uniknąć kary. To zaczyna rodzić podejrzenia, że cała akcja była przez kogoś zaplanowana a przestępcy obiecano, że władza obejdzie się z nim bardzo łagodnie.
27-letni morderca może bowiem zostać uznany za osobę niepoczytalną. To wystarczy, by nie było wyroku i zamiast do więzienia trafił on do do zakładu zamkniętego i będzie miał szanse ubiegać się o zmianę rygoru jakiemu zostanie poddany.
Reklamy
To skandaliczna słabość państwa wobec mordercy, ale też skandaliczny efekt nagonki, jaką na Adamowicza prowadziły media.
źródło: Twitter