Przez cztery lata nie pojechali do Smoleńska: Duda, Morawiecki, Szydło i Kaczyński

Rządy można oceniać przez pryzmat tego co zrobiły, lub czego nie zrobiły. W przypadku Mateusza Morawieckiego, Beaty Szydło, Andrzeja Dudy i Jarosława Kaczyńskiego tych zaniechań jest bardzo dużo. Jednym z takich sztandarowych tematów PiS był Smoleńsk. Problem w tym, że ludzie z układu władzy jakoś nie pałali chęcią do wyjazdów do Smoleńska.

Dlaczego nie jeżdżą w miejsce, które jest dla nich tak rzekomo ważne? Odpowiedź może być wyjątkowa prosta – bo ważne jest jedynie w przemówieniach, a realnie ani tragedia katyńska ani katastrofa smoleńska nie są dla nich znaczące. Gdyby były, jeździliby tam co najmniej raz w roku.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“J.Kaczyński uważa się za wielkiego patriotę, innych poucza, a przez cztery lata rządów w Katyniu nie był, nie byli również: patriota A.Duda, patriota M.Morawiecki, ani patriotka B.Szydło. Wygląda na to, że prezes obraził się na Katyń, bo gdyby nie Katyń, to jego brat by żył?” – skomentowała to jedna z internautek.

źródło: Twitter