Kosiniak-Kamysz głównym kontrkandydatem Dudy.

Wycofanie się Donalda Tuska z wyścigu o fotel prezydenta daje duże pole manewru ludowcom. PSL, które konsekwentnie rozbudowuje umiarkowane centrum w ramach projektu Koalicja Polska, może liczyć na wsparcie wyborców lewicy i prawicy. Wiele osób, które głosuje na PiS nie trawi bowiem Andrzeja Dudy, natomiast dla wyborców lewicy i PO Kosiniak-Kamysz będzie lepszym kandydatem niż kilka innych nazwisk.

Na razie Władysław Kosiniak-Kamysz zbiera premiera za start z pierwszego miejsca. W momencie, gdy Andrzej Duda nawet nie jest pewien, że zostanie przez PiS wystawiony a w PO trwają gorączkowe dyskusje co zrobić, kandydatura świetnie ocenianego przez społeczeństwo lekarza z Krakowa wydaje się być optymalna.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Kosiniak-Kamysz ma opinię – a to rzadkie w polityce – osoby uczciwej a jednocześnie otwartej na różne poglądy i stanowiska. Nie raz i nie dwa, w czasie gdy w Polsce trwał ostry spór, apelował o spokój, pojednanie i rozmowę. A dzisiaj to właśnie spokój jest potrzebny bardziej niż kiedykolwiek. Kosiniak-Kamysz ma szanse być kandydatem, który łączy a nie dzieli, szczególnie po wielu wpadkach Dudy i jego wypowiedzi, że nie jest prezydentem wszystkich Polaków.

“Czyli na dzień dzisiejszy jedynym konkurentem Dudy w wyborach jest Kamysz. Należy docenić, że uwierzył w siebie, że walczy. Wystartował nie oglądając się na nikogo. Konsekwentnie realizuje swój plan. Reszta została w blokach startowych. Można tylko pozazdrościć jego wyborcom” – komentuje jedna z internautek.