Komisja Macierewicza przegrała proces z dziennikarzami. Nie zamierza jednak wykonać wyroku, ani zwrócić 106 złotych zasądzonych kosztów

Cyrk Antoniego.

Podkomisja Smoleńska Antoniego Macierewicza nie oddała 106 złotych i 58 groszy zasądzonego zwrotu kosztów procesu, który przegrała z portalem Money.pl (100 złotych plus ustawowe odsetki, tj. 6 złotych 58 groszy).

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Dziennikarze od ponad dwóch lat domagają się od Macierewicza i jego ludzi informacji ws. wydatkowania pieniędzy przez komisję.

– Dwa wyroki sądów oraz 998 dni to za mało, by Antoni Macierewicz i prowadzona przez niego Podkomisja ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego w Smoleńsku (nazywana po prostu komisją smoleńską) ujawnili, jak wydają pieniądze. Z Podkomisją spieramy się od lutego 2017 roku. Reakcja? Ignorowanie: wyroków, pytań, wiadomości, wszystkiego – wyjaśnia Mateusz Ratajczak z Money.pl.

Dziennikarze chcą konkretów: ile kosztowało wysadzenie modelu Tupolewa, ile pieniędzy kosztują ekspertyzy i kto je przygotowuje.

Macierewicz dwóch sądowych wyroków – Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, nie zrealizował.

Źródło: Money.pl