Wiadomo już, czemu Polska Fundacja Narodowa nie chciała ujawnić swoich wydatków. Kilkaset tysięcy złotych wydano na ekskluzywne hotele i restauracje oraz podróże po świecie. Luksusowe biuro podróży funkcjonowało świetnie a działacze PiS najwyraźniej doskonale się bawili. Wszystko za nasze pieniądze.

Polska Fundacja Narodowa miała promować Polskę na świecie. Najwyraźniej jednak zmieniła cele działania i zajmuje się podróżami pisowskich notabli po luksusowych obiektach. Bilety lotnicze, kolacje za kilka tysięcy złotych – pisancjum.

Reklamy

W ciągu 6 miesięcy funkcjonowania PFN wydała między innymi 208 tysięcy złotych na podróżowanie, blisko 100 tysięcy złotych na hotele, 21 tysięcy na obiady, kolacje i inne posiłki i ponad 5 tysięcy złotych (!) na taksówki. A to zapewne czubek góry lodowej.

Jakie są efekty działania PFN? Tych niestety nie widać.

źródło: Fakt / Twitter

Poprzedni artykułPotężna siła rażenia tekturowego czołgu. Jak słaby musi być rząd PiS, że zajmuje się takimi sprawami!
Następny artykułRadosław Sikorski obiecuje unieważnić akt łaski dla Kamińskiego i Wąsika