Jeszcze nie zaczęli rządzić a już się żrą. Poszło o nowe podatki

Jarosław Kaczyński jest zdeterminowany, by wprowadzić nowy podatek od najlepiej zarabiających. Jest to zniesienie limitu składek ZUS. Zmiana przepisów ma napchać do nienasyconej gęby budżetu państwa dodatkowe 7 miliardów złotych, ale spowoduje też spustoszenie na rynku specjalistów i wysokopłatnych menadżerów – będą masowo unikać nowego podatku (nazywanego dla niepoznaki składką ZUS).

Nieoczekiwanie dla Kaczyńskiego pomysłowi przeciwstawił się Jarosław Gowin. Ma on 18 posłów. Jego reakcja wywołała ogromną nerwowość w PiS, bo większość parlamentarna wisi na włosku. Podwyższonych podatków nie poprze na pewno Konfederacja, więc przejście tych przepisów jest bardzo wątpliwe.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W Sejmie spekuluje się, że rząd PiS może w ogóle nie powstać. Gowin miał bowiem prowadzić sondażowe rozmowy z liderami kilku innych partii – być może czeka nas bardzo zaskakujący początek kadencji parlamentu i PiS całkowicie straci władzę.

źródło: Onet.pl