Dramat TVP. Prof. Agnieszka Popiela z Uniwersytetu Szczecińskiego wychwala Marszałka Senatu i dziękuje mu za pomoc swojej matce

Rozpacz w PiS.

Rządowa telewizja wzięła na celownik Marszałka Senatu prof. Tomasza Grodzkiego. TVP atakuje wybitnego lekarza zarzutami z plotek i uwypukla jego majątek.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Do jednego z ataków posłużył wpis prof. Agnieszki Popieli z Uniwersytetu Szczecińskiego. Po medialnej operacji TVP i polityków PiS prof. Popiela zamieściła oświadczenie.

– Ponieważ mój wpis wywołał dyskusje, wyjaśniam: Pan prof. T. Grodzki to wybitny torakochirurg, który pomógł mojej śp. Mamie. Dzięki niemu miała łatwiejszą śmierć i za to jestem wdzięczna. Napisałam to, co napisałam, bo objął wielką godność w Polsce, a to wymaga etyki na najwyższym poziomie. Jeśli to była fundacja, a ja nie dostałam faktury/rachunku/potwierdzenia wpłaty przez pomyłkę, to chętnie przeproszę. Powinna być dokumentacja fundacji. Prawda nas wyzwoli, jak mówił nasz Papież Jan Paweł II. Bardzo w to wierzę – napisała profesor, zwolenniczka PiS.

Z kolei w sprawie swojego majątku prof. Grodzki wypowiedział się dla Onetu. – Nie wstydzę swojego majątku, bo został zarobiony ciężką uczciwą pracą. Koledzy trakochirurdzy z podobną do mojej pozycją, którzy jako nieliczni w kraju zajmują się przeszczepami płuc, itd. i są uznanymi fachowcami, to w moim wieku, np. w Ameryce, rozglądają się raczej za prywatnymi odrzutowcami, a nie jaguarami w wypożyczeniu długoterminowym, bo za gotówkę nie byłoby mnie stać – stwierdził Marszałek Senatu.

Źródło: Onet