[Counter-Box id="1"]
Mariusz Błaszczak ma nie lada problem. Lotna Brygada Opozycja przyjechała do ministerstwa z tekturowym czołgiem i stanowczym żądaniem ukarania siebie. Przedstawili “corpus delicti” czyli dowód zbrodni, ubrali się w więzienne stroje i zakuli w tekturowe dyby. Zdezorientowani ochroniarze nie wiedzieli co mają zrobić.
“Skoro można ułaskawić kogoś bez wyroku to można wsadzić bez wyroku” – mówi jedna z uczestniczek akcji.
Reklamy
Państwo polskie nie radzi sobie z krytyką i ośmiesza się a wściekłość ministra po akcji z tekturowym czołgiem obróciła się teraz przeciwko niemu.
“U was większy burdel niż u Banasia” – mówią uczestniczy akcji do pracowników budynku MON.