[Counter-Box id="1"]

Ciąg dalszy bulwersującej sprawy Mariana Banasia. Ujawniono, że zostanie on wezwany do złożenia wyjaśnień przed senatorami. Wszystko to dzieje się w obliczu bezprbecensowej i niespotykanej chyba w historii Polski bierności polityków PiS. Ci ostatni zdają się udawać, że sprawy nie ma. Tymczasem dzisiaj mija 57 dni od daty ujawnienia informacji o kamienicy pisowskiego ministra finansów a dzisiaj szefa NIK.

Przypomnijmy – minister finansów to jedna z najważniejszych osób w państwie. Powinna być osobą o nieposzlakowanej uczciwości. Prezes NIK z kolei musi być osobą, której uczciwości nie można kwestionować, bo to kontroler tego, co dzieje się w państwie. Tymczasem wokół Mariana Banasia narosło mnóstwo wątpliwości.

Reklamy

Znajdujący się pod kontrolą opozycji Senat zamierza przejąć funkcje sparaliżowanego przez PiS Sejmu i rozpocząć własne działania śledcze. Dlatego Banaś zostanie poproszony o złożenie obszernych wyjaśnień. W szczególności senatorowie zamierzają pytać o to, dlaczego wprowadził w błąd Senat, nie ujawniając kluczowych informacji o swoim majątku i zdarzeniach w przeszłości.

Za sprawę Mariana Banasia odpowiedzialny jest politycznie Jarosław Kaczyński. Nic dziwnego, że część członków tego ugrupowania właśnie do niego ma największe pretensje o nieskuteczność i brak zdecydowanych decyzji. Sprawa Banasia kładzie się cieniem na całym PiS.

W całej sprawie dziwi też milczenie Patryka Jakiego i Sebastiana Kalety, którzy tak chętnie angażowali się w sprawy wywłaszczonych lokatorów kamienic. Ujawnione dokumenty pokazują bowiem, że Marian Banaś jedną z kamienic dostał z lokatorami a sprzedawał już bez nich. Co się tam działo?

źródło: Twitter  / Senat

 

 

Poprzedni artykułUjawniono film, na którym widać jak Szydło i Macierewicz spotykają się z gangsterami
Następny artykułPoszkodowani przez ustawę represyjną protestują przeciwko opóźnianiu rozprawy przez sąd w Warszawie