Powstanie „Partia Szydło”? Europosłowie, zdymisjonowani ministrowie i współpracownicy byłej premier nie wybaczyli Kaczyńskiemu i Morawieckiemu

Rozłam w PiS?

Reakcje na materiał „Superwizjera” pokazały istniejące w PiS podziały i aktorów wewnątrzpartyjnego sporu. Sama Beata Szydło stwierdziła, że jest „coraz bardziej, bezpardonowo atakowana z różnych stron”. – Czyżbym była zagrożeniem dla tak wielu? – pytała na Twitterze europoseł Szydło.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Swoje żale upublicznił też były minister spraw zagranicznych w rządzie Beaty Szydło. – Od Watykanu po Waszyngton nikt nie zrozumiał rekonstrukcji rządu z przełomu 2017/2018. Dymisji najpopularniejszej Premier i 1/3 rządu mającego poparcie sięgające 50 proc. Wielu się zastanawia komu ten rząd wtedy przeszkadzał i widać nadal przeszkadza – napisał zdymisjonowany przez Mateusza Morawieckiego Witold Waszczykowski.

Waszczykowski, tak jak Szydło i ludzie z jej otoczenia jest obecnie na „politycznym wygnaniu”. Jako europoseł zarabia olbrzymie pieniądze, ale odsunięty od władzy nie potrafi wybaczyć dymisji.

Niewykluczone, że „frakcja Szydło” w PiS zdecyduje się na utworzenie własnej formacji, pozostającej w obozie „Zjednoczonej Prawicy” – na wzór Porozumienia Jarosława Gowina.

Źródło: Twitter