“W związku z powierzeniem Morawieckiemu misji tworzenia rzadu nie bójmy się przypomnieć największych „sukcesów” PiS: milion elektrycznych aut, zrównoważony budżet, prom w Szczecinie, lewe nagrody, 1000 dronów w armii, bank za złotówkę, koperta dla księdza, Kuchcinski Travel” – napisał Marcin Kierwiński.

Tych porażek Morawieckiego i jego ministrów jest znacznie więcej. Jedno jest pewne. Rząd powołany przez Kaczyńskiego, w którym Morawiecki jest premierem, to rząd stagnacji i wzrostu podatków. Czekają nas bardzo trudne czasy a ludzie, którzy głosowali na PiS dopiero odczują, jak niestety my wszyscy, jakie są realne skutki rozdawnictwa i braku odpowiedzialności rządzących, na własnych portfelach.

Reklamy

“Tak słucham tych przysiąg przyszłych ministrów i zastanawiam się, jak ten Bóg im dopomaga? Banasiowi dopomagał prowadzić burdel? Dworczykowi dopomagał mataczyć w oświadczeniach majątkowych? Morawieckiemu dopomagał w wałkach na obrocie ziemią kościelną?” – skomentował to jeden z internautów.

Najbliższe lata będą latami smutnymi dla gospodarki i smutnymi dla Polaków. Ale rząd się wyżywi…

źródło: Twitter

Poprzedni artykułProkuratura się ośmieszyła? Kuriozalne uzasadnienie odmowy w sprawie agitacji wyborczej na terenie urzędu
Następny artykułKolejny sukces władzy? Polskie hutnictwo upada.