Już w poniedziałek na dwie godziny zostaną zablokowane polskie porty. To protest armatorów jednostek rybackich, którzy mają dość bezczynności rządu w sprawie limitu połowów dorsza bałtyckiego.
Zakaz będzie obowiązywał przez rok od 1 stycznia 2020 roku. Rybacy pełnomorscy mogą liczyć na rekompensaty unijne, ale blisko 200 jednostek to kutry wędkarskie. Ten nie są objęte żadną pomocą. Zdesperowani właściciele postanowili zablokować porty. Właściciele tych jednostek mówią, że zostali oszukani przez rząd, który obiecał im pomóc a teraz zostawił z niczym.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
A sami urzędnicy? Przerzucają winę na Komisję Europejską. Jak zwykle “to nie my, to oni” Zniszczone miejsca pracy i tragedia właścicieli kutrów? Kogo to obchodzi… rząd się wyżywi.
źródło: Portal Morski