Kabaret w Sejmie.

Poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz zapisał się do sejmowej komisji ds. równouprawnienia osób LGBT. Nietypowe działanie polityka prawicy wzbudziło konsternację na lewicy.

Reklamy

O zachowanie Sośnierza postanowiono spytać jego kolegów. Sejmowa reporterka „Gazety Wyborczej” zwróciła się o komentarz do Janusza Korwin-Mikkego.

– On się będzie domagał, by go traktowano co najmniej tak samo jak kobietę. Proponuję całować go w rękę od razu – odparł lider Konfederacji.

Sam Dobromir Sośnierz zapewnia, że ten ruch nie jest żartem. – Zespół nazywa się „do spraw równouprawnienia”, więc o nic innego niż o równouprawnienie nie chodzi. Ja bardzo równouprawnienie popieram – tłumaczył Sośnierz w rozmowie z Polsat News.

Sośnierz jest jedynym politykiem prawicy w zespole założonym przez męża Roberta Biedronia Krzysztofa Śmiszka. Oprócz niego jest tam 24 parlamentarzystów – z Lewicy i Koalicji Obywatelskiej.

Źródło: NaTemat

Poprzedni artykułBiedroń wraca do SLD. Wiosna przestaje istnieć 14 grudnia
Następny artykułSasin został „Strażnikiem Koryta”. Teraz o dostęp do spółek Skarbu Państwa walczą działacze Solidarnej Polski i Porozumienia