“Pewnie nieraz już słyszeliście, że PiS i Razem zrobią nam w Polsce drugą Wenezuelę. Tylko co to konkretnie znaczy? Otóż wartość pracy i pieniędzy spadła tam do tego stopnia, że właśnie tyle banknotów potrzeba, żeby kupić papier toaletowy.” – napisał Paweł Wyrzykowski i zamieścił bardzo znaczące zdjęcie.
To bardzo jaskrawy przykład jak działa inflacja, czyli właśnie spadek wartości pieniądza. W Polsce już mieliśmy taką sytuacją, na przełomie systemów. Dopiero trudne reformy, przeprowadzone m.in. przez profesora Balcerowicza spowodowały, że Polska weszła na drogę szybkiego rozwoju.
Jarosław Kaczyński urodził się i wychował w systemie komunistycznym a młode lata w tym systemie wspomina z rozrzewnieniem. Nie zna innych modeli gospodarki, niż te, w których się wychował. Nic dziwnego, że wędrujemy drogą do siermiężnego PRL-owskiego socjalizmu, gdzie rządziła jedna partia a pieniądze nie miały zbyt dużej wartości.
Wzrost cen, który obserwujemy w sklepach, to bezpośredni przejaw utraty wartości pieniądza.
Pewnie nieraz już słyszeliście, że PiS i Razem zrobią nam w Polsce drugą Wenezuelę. Tylko co to konkretnie znaczy? Otóż wartość pracy i pieniędzy spadła tam do tego stopnia, że właśnie tyle banknotów potrzeba, żeby kupić papier toaletowy. pic.twitter.com/9xyANrjsPg
— Paweł Wyrzykowski (@WyrzykowskiP) November 22, 2019