Fatalna sytuacja fotoreporterów w PAP: zwolnienia za złe zdjęcia pisowskich notabli?

Fatalna atmosfera pracy, usuwanie niewygodnych dla władzy zdjęć, cenzura fotografii oraz nierobienie zdjęć opozycji i unikanie fotografowania tematów przeciwnych polityce PiS. Tak ma wyglądać sytuacja w Polskiej Agencji Prasowej. Instytucja, która od kilkudziesięciu lat dostarcza materiały prasowe i fotograficzne znalazła się w szponach dobrej zmiany i chyba nie wyszło to jej na dobre.

Zatrudnianie na umowy firma-firma, usuwanie zdjęć, cenzura, niewysyłanie redaktorów do ważnych tematów (np. na konferencje opozycji czy na protest ekologów w Puszczy Białowieskiej) to tylko niektóre z ocen PAP, o których mówią jej byli pracownicy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Warto przeczytać cały, bardzo długi materiał w serwisie Press.pl.

źródło: Press.pl