Na kongresie ekonomistów Mateusz Morawiecki przyznał, że do Polski zbliża się w szybkim tempie kryzys i że nie ma gotowych rozwiązań jak sobie z tym poradzić. To skandaliczna deklaracja. Morawiecki jest finansista, a przynajmniej pełni takie role w swoim życiu i powinien wiedzieć co się robi. Recepta jest bowiem bardzo prosta, ale kompletnie niezgodna z tym co zwykle robi PiS.
Chodzi oczywiście o cięcia wydatków, obniżanie podatków i redukcję zaangażowania państwa. Tymczasem rozdmuchane do granic możliwości wydatki socjalne, największy w historii Polski rząd, najdroższa Kancelaria Premiera – nie jest łatwo rezygnować z przywilejów władzy…
Reklamy
Czeka nas więc podwyżka podatków – kolejna, kolejna, kolejna… aż ludzie się zbuntują!
źródło: Twitter / RMF FM