W trakcie “Śniadania w Polsat News”. przy okazji rozmowy na temat umorzenia śledztwa w sprawie wieszania na szubienicach zdjęć europosłów, Andrzej Rozenek z Lewicy obnażył sposób działania pisowskiej prokuratury.

Argumenty Rozenka były tak mocne, że Patryk Jaki, który niedawno obronił doktorat poświęcony więziennictwu, tylko wybałuszył oczy i bezradny szukał pomocy u “wujka googla”

Poprzedni artykułDuda jeździ po partyjnych wiecach a Kosiniak-Kamysz zajmuje się sprawami ważnymi dla ludzi.
Następny artykułTrolle „dobrej zmiany” próbowały zrobić z posłanki opozycji gwiazdę porno. Skończą jak „Smok05”?