Konflikt w strukturach władzy coraz większy. Sędzia Jarosław Wyrembak ujawnił, że premier Mateusz Morawiecki był na spotkaniu u Julii Przyłębskiej. Wizyta miała być ukrywana przed sędziami Trybunału oraz przed mediami a pomagać w tym mieli pracownicy Przyłębskiej.
Tak wynika z treści ujawnionego przez media listu Jarosława Wyrembaka, sędziego Trybunału, który został mianowany przez… PiS. Wygląda więc na to, że w strukturach władzy trwa regularna wojna. Marian Banaś walczy z Kaczyńskim, Wyrembak walczy z Przyłębską a Ziobro z Morawieckim.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Treść korespondencji, którą napisał Wyrembak szokuje. Władza wykonawcza ma jakieś tajemnicze i zupełnie nie zrozumiałe kontakty z władzą, która ma kontrolować Sejm i Senat oraz wykonywanie prawa w Polsce. To szokujące, że politycy PiS bez skrupułów spotykają się z Przyłębską, która pełni rolę prezesa Trybunału Konstytucyjnego.
Co ukrywają? Co ustalali? Czy to kolejny etap demontażu demokratycznego państwa? Opinia publiczna ma prawo to wiedzieć. Państwo nie jest własnością Kaczyńskiego, Morawieckiego i Przyłębskiej. Państwo i Polska to my wszyscy, my – naród. Żądamy ujawnienia informacji o charakterze rozmów i przedmiocie ustaleń. Nie można w nieskończoność ludzi oszukiwać i trzymać w nieświadomości – komentują internauci.
źródło: Twitter / Wyborcza.pl
Proszę państwa oto atrapa TK za czasów PiS – "Konspirowana" wizyta Morawieckiego w TK? Sędzia pyta Przyłębską o "ośmieszanie" Trybunałuhttps://t.co/DVhrwThQOy
— Maria Sarnecka🇵🇱🇪🇺 #DudaNieJestMoimPrezydentem (@MariaJtrane) December 5, 2019