Już nie tylko obiadki z Kaczyńskim. Okazuje się, że Julia Przyłębska prawdopodobnie wykorzystuje układy z mediami do atakowania sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Na przestrzeni ostatnich miesięcy Julia Przyłębska wielokrotnie spotykała się z Samuleme Pereirą z TVP – tak mechanizm ten opisuje w dokumentach sędzia Jarosław Wyrembak, nomen omen mianowany przez PiS.

Julia Przyłębska mogła więc nie tylko doprowadzić do faktycznego paraliżu Trybunału Konstytucyjnego na polecenie Kaczyńskiego, ale zaczęła prowadzić bardzo niebezpieczną grę polityczną – przekazuje wybiórczo wewnętrzne informacje jednemu z funkcjonariuszy medialnego reżimu wspierającego władze, na podstawie czego powstają, na polityczne zamówienie, materiały atakujące sędziów. Co ciekawe, Wyrembak pochodzi ze środowiska PiS, ale widząc co wyprawia Przyłębska postanowił to ujawnić!

Reklamy

Sytuacja, w której prezes TK ma kontakty z mediami i ujawnia wewnętrzne sprawy trybunału nie miała nigdy miejsca. Dzisiaj widzimy jak na naszych oczach upada pisowski mit o naprawie wymiaru sprawiedliwości. Tak naprawdę trwa brutalna walka o władze, prowadzona metodami dalekimi od etyki i etosu sędziego.

Wygląda to tak, jakby w ramach pisowskiego systemu Przyłębska i Pereira ramie w ramię działali na froncie ideologicznym, nie mającym nic wspólnego z dobrem Polski czy dobrej Polaków.

Dokument źródłowy

źródło: Senat

Poprzedni artykułNowa afera PiS! Karczewski kazał ludziom pracować dla idei a sam zarobił prawie pół miliona w szpitalu!
Następny artykułEdukacyjny armagedon. Za czasów PiS zaczyna zamykać się szkoły w małych miejscowościach.