Fatalna sytuacja PKP Cargo na giełdzie pokazuje, jak nieudolnie funkcjonuje w Polsce władza. Pomimo potężnego wzrostu przewozów towarowych i wielu możliwości rozwoju tego rynku, wartość spółki topnieje w oczach.
“Czy ktoś chce przejąć PKP Cargo za złotówkę? Wczoraj, wycena akcji spółki spadła poniżej 900 mln zł – najniżej w historii. W 2015 roku PKP Cargo było warte 4 mld 200 mln zł.
W okresie 4 lat rządów PiS, wartość spółki spadła o 3 mld 300 mln zł. (ok. 80%) ” – napisał jeden z internautów.
Spadek wartości spółki uderza w państwo polskie oraz rodzi podejrzenia, że ktoś działa na jej niekorzyść. Kto i dlaczego? Na to pytanie powinno odpowiedzieć niezależne badanie i audyt, ale władza się do tego nie spieszy, to to “uderzenie w swoich”.
Powstaje też pytanie, jak to się ma do “narodowych czempionów”, “wstawania z kolan” oraz innych tego typu hasełek rządu.
Czy ktoś chce przejąć PKP Cargo za złotówkę?
Wczoraj, wycena akcji spółki spadła poniżej 900 mln zł – najniżej w historii.
W 2015 roku PKP Cargo było warte 4 mld 200 mln zł.
W okresie 4 lat rządów PiS, wartość spółki spadła o 3 mld 300 mln zł. (ok. 80%)
cc: @SlawomirNowak pic.twitter.com/OV0kEfAj2X— W. Krawczynski 🇵🇱 (@wkrawcz1) December 5, 2019