Kolejna wpadka Andrzeja Dudy. Pomylił dane o stężeniu tlenku azotu ze smogiem

Andrzej Duda co krok zaliczka wpadki. Ostatni zamieścił na Twitterze mapkę, z której wynikało, że w Polsce jest doskonała jakość powietrza. Najwyraźniej pasowała do rządowej propagandy, jednak w rzeczywistości była to mapka zanieczyszczenia powietrza tlenkami azotu, a więc zaledwie jednym ze składników smogu. Rzeczywistość jest zupełnie inna.

Czemu prezydent zamieścił tego typu informacje? Czy po to, by ukrywać dramatyczny stan powietrza przed Polakami czy może z powodu własnej niewiedzy w tym temacie? Nie wiadomo. Został jednak szybko sprowadzony na ziemię, bo komentatorzy wytknęli mu manipulację.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Duda niechcący wyrządził też niedźwiedzą przysługę Morawieckiemu, bo sprawa tlenków azotu, które są obecne głównie w wielkich polskich miastach przypomniała o aferze dieselgate – głównym źródłem tlenków azotu w miastach są samochody niemieckiego koncernu. W USA poradzono sobie z tym usuwając po prostu pół miliona aut z rynku a producent wypłacił miliardowe odszkodowania. W Polsce jak widać rząd nic od czterech lat z problemem nie zrobił i naraża nas na utratę zdrowia a nawet życia. Ocenia się, że rocznie umiera z tego powodu kilka tysięcy osób.

źródło: Twitter