Nowa odsłona wojny o władzę. Do mediów wyciekły informacje o tym, że agenci CBA mieli wątpliwości skąd Marian Banaś ma 200 tysięcy złotych gotówką, które trzyma w domu. Niezależne od tych wątpliwości, wygląda na to, że kontrolowane przecieki z CBA i prokuratury służą wojnie na szczytach władzy.
Ujawnienie informacji o wątpliwościach ze śledztwa CBA to zapewne reakcja na konferencje prasową NIK z zeszłego tygodnia. Ujawniano wtedy ogromne nieprawidłowości w sztandarowym programie Ziobry i Jakiego “Praca dla więźniów”. Chodzi tam o grubo ponad 100 milionów złotych.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Ujawnienie informacji ze śledztwa CBA wydaje się jednak krokiem desperackim i może zaognić sytuację w obozie władzy.
"W domu Mariana Banasia znajdowało się ponad 200 tys. złotych gotówki. Prezes NIK nie potrafił przekonująco wyjaśnić, skąd posiada te pieniądze."@pisorgpl #aferaBanasia#aferyPiShttps://t.co/dzRixd1IGq
— Weronika Pawlak 🇵🇱 🇪🇺 (@weronikapawlak4) December 16, 2019
źródło: Twitter / Dziennik Gazeta Prawna