To co się aktualnie dzieje w Polsce to najprawdopodobniej desperacka próba przykrycia problemów z Marianem Banasiem, poważnej choroby Kaczyńskiego oraz rozpadu obozu “zjednoczonej” prawicy. To jednak nie pomaga, a destabilizuje sytuację w kraju i prawdopodobnie doprowadzi do upadku rządu oraz utraty władzy przez PiS.
Coraz więcej osób uważa, że jeszcze przed wyborami prezydenckimi może dojść do przesilenia politycznego i rozpadu koalicji rządzącej. Stąd taka nerwowość w obozie Jarosława Kaczyńskiego i gwałtowny atak m.in. na sędziów.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Wojna polityczna przybiera w naszym kraju na sile tylko dlatego, że układ władzy czuje, iż zbliża się utrata stołków. A to pokazuje hipokryzję i zakłamanie władzy, która gotowa jest na wszystko, byleby utrzymać się przy żłobie. Jednak słabnący Kaczyński nie jest w stanie utrzymać tego całego układu i dlatego jego rozpad jest bardzo prawdopodobny. W tym kontekście nie dziwi nerwowość Andrzeja Dudy, który czuje jak prezydentura wymyka mu się z rąk.
źródło: Twitter