“W sejmowej zamrażarce od ponad roku leży projekt PSL o zwracaniu rolnikom kosztów za bioasekuracji. Tym, których nie stać na samodzielne zabezpieczenie przed ASF minister Ardanowski radził likwidować hodowle” – napisała Urszula Pasławska w reakcji na informacje, że PiS chce złożyć w końcu jakąś ustawę dla rolników.
“Projekt złożony na początku września 2018 r. dawno mógł być procedowany gdyby PiS faktycznie zależało na walce z ASF i dobru rolników” – napisała posłanka ludowców.
Posłowie PiS nie wykorzystali swojej szansy i przez ostatnie cztery lata nie interesowali się sprawami rolników.Walczył o nich PSL, ale bezdusznych posłów od Kaczyńskiego to nie przekonywało. Nie pomagały apele zrozpaczonych i zrujnowanych rolników, by zająć się sprawą, o której mówią ludowcy.
Dzisiaj nagle PiS się obudził? Wtedy, gdy większość gospodarstw hodowlanych jest zrujnowana a wirus dotarł do granicy Polski? Trochę późno panie Kaczyński. “Jeśli ktoś nie jest w stanie prowadzić działalności gospodarczej w takich warunkach, to znaczy, że się do niej po prostu nie nadaje” – warto przypomnieć te słowa prezesa PiS… Rolniku, pamiętaj o tym!
źródło: Twitter
Tylko dlaczego w sejmowej zamrażarce od ponad roku leży projekt @nowePSL o zwracaniu rolnikom kosztów za bioasekurację? Tym, których nie stać na samodzielne zabezpieczenie przed #ASF, min. Ardanowski radził "likwidować hodowle" https://t.co/mmz1Cn5164
— Ula Pasławska (@Paslawska) December 17, 2019