Jako policjantka walczyła z najgroźniejszymi gangsterami w wolnej Polsce. PiS odebrał jej emeryturę i prawo do wyjaśnienia

Krystyna Jakubiak pracowała w Policji przy zwalczaniu najcięższych przestępstw. Poświęciła swojej pracy życie. Walczyła z największymi gangsterami lat dziewięćdziesiątych. Odnosiła same sukcesy. Była poważana przez przełożonych i miała szacunek przestępców. Pracowała kosztem czasu dla dzieci, miała świetne wyniki.

Ustawa represyjna PiS zniszczyła jej życie w jednej chwili. Obniżona emerytura nie starczała na kredyt, pomagały jej dzieci. Policjantka ciężko zachorowała i zmarła. Nie doczekała się odpowiedzi na swoje odwołanie od decyzji – minister z PiS nie znalazł czasu by zasłużonej dla wolnej Polski funkcjonariuszce odpisać.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Sprawa ta w jaskrawy sposób pokazuje, jak niesprawiedliwa i prowadząca do tragedii jest ustawa represyjna, którą wprowadził PiS. Odebranie szansy na normalne życie i uniemożliwienie odwołania są wbrew podstawowym prawom człowieka. Co zrobią posłowie PiS gdy za kilka lat któraś partia skopiuje taką ustawę, tyle, że wpisze tam członków partii Jarosława Kaczyńskiego? Bez możliwości odwołania, tylko za to, że byli w tym ugrupowaniu… ?

Wstrząsającą historię Krystyny Jakubiak przeczytacie w Onecie.