Sędzia skazał polityka PiS, teraz grozi mu pięć lata więzienia

Zemsta za wyrok.

Sędzia Wojciech Łączewski może trafić na trzy lata do więzienia. Sędziemu, który skazał obecnego ministra w rządzie PiS Mariusza Kamińskiego, prokuratura kierowana przez Zbigniewa Ziobrę postawiła zarzut składania fałszywych zeznań i doniesienia o niezaistniałym przestępstwie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Za pierwszy czyn art. 233 kodeksu karnego przewiduje karę pozbawienia wolności do trzech lat. Za drugi art. 238 przewiduje karę do dwóch lat więzienia.

– Prokuratura od września 2016 roku poprzez kontrolowane przecieki usiłuje pozbawić mnie dobrego imienia. W mojej ocenie działa na zlecenie Prokuratora Generalnego, który wielokrotnie wypowiadał pod moim adresem słowa niegodne urzędnika państwowego. W związku z postawieniem zarzutów oczekuję jak najszybszego skierowania aktu oskarżenia do sądu. Obawiam się jednak, że prokuratura będzie grała na przewlekanie tego postępowania i medialnie usiłowała zabijać moje dobre imię na raty – komentuje zarzuty prokuratury Łączewski.

W związku z działaniami ministra-prokuratora Ziobro Łączewski złożył zawiadomienie o przestępstwie i pozew o ochronę dóbr osobistych.

Źródło: Wirtualna Polska