“W odniesieniu do akt klimatycznych i sądownictwa Polska odmawia przestrzegania umów europejskich. W Europie narastają obawy o wyjście Polski z Unii. Słowo „Polexit” pada coraz częściej. Oczywiste jest to , że polski rząd nie zamierza słuchać Trybunału Europejskiego w Luksemburgu. Rząd PiS zabrania teraz sędziom wydawania orzeczeń, podczas gdy są oni do tego zobowiązani na mocy prawa UE. Innymi słowy: jeśli europejskim porządkiem prawnym jest pociąg, to Polska odłączyła swój wagon” – piszą holenderskie media o sytuacji w naszym kraju.
“Z czysto prawnego punktu widzenia jest to już Polexit. Tymczasem nawet Brytyjczycy zaakceptowali autorytet Trybunału Europejskiego. Gra, w którą gra polski rząd, najbardziej przypomina grę w blef. Komisja Europejska jest po drugiej stronie stołu pokerowego. Stawka jest coraz wyższa, używa się wielkich słów („wartości europejskie”, „suwerenność”, „fundamenty demokracji”) i nikt nie chce wychodzić jako przegrany” – czytamy w artykule.
Z takiego rozwoju sytuacji najbardziej zadowoleni mogą być Władimir Putin oraz… Stany Zjednoczone, dla których silna i sprawna Unia Europejska może być sporym problemem. Wyjęcie kolejnego państwa z europejskiego koszyka ułatwi kontrolę nad Europą.
Hoe ver kan Polen gaan als dwarsligger in de Europese Unie? M’n afsluiter van 2019 in @volkskrant https://t.co/6DEhJZdnGD
— Jenne Jan Holtland (@jjholtland) December 29, 2019