Jak w tym kraju ma być dobrze? Prezydent milczy, premier wydaje mętne oświadczenie a politycy PiS wykorzystują putinowską prowokację do ataku na opozycję. To postępowanie, które trudno nazwać inaczej jak tylko głęboko nieodpowiedzialne tworzenie podziałów w i tak podzielonej już Polsce. Duża nieodpowiedzialność.
Politycy PiS najwyraźniej tak się przyzwyczaili do atakowania swoich politycznych oponentów, że wydaje im się, iż sprawy polityki międzynarodowej i bezpieczeństwa kraju też mogą być przedmiotem takich ataków. Wiele osób komentuje, że to działanie nieodpowiedzialne, które nie tylko pokazuje małość takich osób, ale także brak odpowiedzialności za losy Polski.
W sytuacji, gdy jesteśmy atakowani w taki sposób, wszyscy politycy powinni mówić jednym głosem. Polityka krajowa musi ustąpić przed jednością i poczuciem odpowiedzialności. Szkoda, że politycy PiS o tym nie pamiętają. Na wysokości zadania stanęli Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz i Małgorzata Kidawa-Błońska. Zabrakło tej refleksji w szeregach PiS a z kolei prezydent, który powinien stać na czele – milczy, podobnie jak milczy Jarosław Kaczyński. Fatalne świadectwo sobie wystawiają.
źródło: Twitter
Jojo, @jbrudzinski porównaj co mówił Putin o Polsce w czasach wizyty w Gdańsku, a co mówi teraz.
Ktora polityka wschodnia 🇵🇱była skuteczniejsza i korzystniejsza dla 🇵🇱 ówczesna, czy obecna?
Popatrz do czego doprowadziło to popaprane pisowskie towarzystwo. https://t.co/o9iUqJ8OJN— JWPiekarski (@jwpiekarski) December 29, 2019