Rządowe radio stworzyło fake news o łapówce dla Marszałka Senatu? Zapomnieli o jednym szczególe…

Nawet tego nie potrafili dobrze zrobić?

Państwowe Radio Szczecin od tygodni atakuje Marszałka Senatu prof. Tomasza Grodzkiego. W rewelacjach rządowej rozgłośni anonimowe ofiary skarżą się, że musiały dać lekarzowi łapówki za usługi. 

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W ostatnim z nich prawdopodobnie zmyślony „Pan Romuald” skarżył się, że 26 lat temu musiał zapłacić 400 złotych. Ten prawdopodobny fake news Radia Szczecin kolportowały kolejne rządowe i prorządowe media, działając jak pudła rezonansowe. Dlaczego jednak informacja była prawdopodobnie nieprawdziwa? 

Ponieważ wszyscy – włącznie z autorami tej historii, zapomnieli ile w 1994 roku było warte 400 złotych. 

– Nie wiadomo jaki to lekarz przyjął taką komiczną kwotę, bo w 1994 wszyscy byliśmy milionerami. Wóda kosztowała 71 tys. złotych, jajko prawie 3 tys. złotych, a hot-dog 15 tys. złotych. Kompromitujcie się dalej… – skomentował działania rządowych mediów Dyrektor Centrum Informacyjnego Senatu Grzegorz Furgo.

Warto też dodać, że autorem materiałów, które mają uderzać w marszałka Senatu, jest brat radnego PiS, który publikuje też w takich mediach jak Niezależna.pl, czy Gazeta Polska. Całość wygląda więc bardziej na amatorski atak na marszałka Senatu z opozycji, realizowany  przez  zaangażowanego politycznie dziennikarza (wcześniej atakował w innego prominentnego polityka opozycji – Stanisława Gawłowskiego), podparty anonimami. 

Źródło: Radio Szczecin / Twitter Grzegorz Furgo