Co oni jeszcze wymyślą, by krytykować demokratyczne przemiany w Polsce? Widział głodne dziecko i mu nie pomógł?!

Walka ideologiczna przybiera niekiedy karykaturalne formy. Wojciech Biedroń, dziennikarz propisowskiego serwisu wPolityce.pl tak bardzo chciał skrytykować Leszka Balcerowicza, że wyszło groteskowo.

Napisał, że urodził się w roczniku 1977 i widział przeraźliwie głodnego chłopca, który został bandziorem i dzisiaj ma dożywocie. W tej opowieści wszystko wydaje się jednak mocno przerysowane i karykaturalne. Nic więc dziwnego, że  internauci wyśmiali ją.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Reformy Balcerowicza nie były łatwym czasem dla Polaków. Były jednak konieczne, by Polska rozpoczęła podróż z czasów siermiężnego komunizmu do demokracji. Z perspektywy czasu widać, że do 2015 roku osiągnęliśmy najwięcej spośród krajów bloku postkomunistycznego.

źródło: Twitter