Swego czasu były już na szczęście marszałek Karczewski z PiS spotykał się z Łukaszenką. O czym mógł rozmawiać z przywódca Białorusi? Czyżby o standardach traktowania opozycji oraz propagandzie?
W kontekście ataków na marszałka Tomasza Grodzkiego, których dopuszczają się politycy PiS, warto przypomnieć jak zachowywał się marszałek Karczewski. Nie tylko wydawał mnóstwo pieniędzy z budżetu Senatu na różnego rodzaju luksusowe zachcianki, mieszkał w wielkim domu, wynajmowanym od rządu, ale też odbywał tego typu wątpliwe spotkania. Co uzyskał dla Polski i Polaków? Ile szans dla nas stracił? Są to pytania, na które powinniśmy uzyskać jako społeczeństwo odpowiedź.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
źródło: Twitter
Szczerski, prezydencki cieciu.Nie życzę sobie sługusie abyś wycierał gębę nazwiskiem Marszałka Senatu i gurzył co mu wolno,a co nie.Tu masz fotkę z czułego spotkania ideowego lokaja,Karczewskiego z Łukaszenką.Pojechał specjalnie na Białoruś tulić się do tego dyktatora.I co?Cisza? pic.twitter.com/lPTFnohO3u
— Kubacki-Gorwecki (@KubackiGorwecki) January 4, 2020