Wstrząsający odkrycie policji.
Były dziennikarz TVP Krzysztof Leski został znaleziony martwy w mieszkaniu w Warszawie. Dziennikarz miał poderżnięte gardło.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Do morderstwa przyznał się 34-letni Łukasz B. Mężczyzna zaczepił patrol policji w Krakowie i poinformował, że zabił dziennikarza w jego domu w Warszawie w Sylwestra. Funkcjonariusze wyważyli drzwi do mieszkania w Warszawie gdzie znaleźli zwłoki.
Oprócz pracy dla TVP Leski jako korespondent współpracował m.in. z „The Daily Telegraph” i BBC World Service. O dziennikarzu zrobiło się głośno, gdy odmówił przyjęcia Krzyża Wolności i Solidarności od Andrzeja Dudy.
#
Daliście się nabrać, zauważając tylko te słowa PAD:"ja sobie nie wyobrażam, żeby (…) mógł sprawować urząd"
pomijając zaś te:
"Jeśli zarzuty okażą się prawdziwe".
Czyli co? Ewentualny prawomocny wyrok, ewentualnie circa w 2028 roku?
Strażnik Żyrandola uważa na słowa. pic.twitter.com/By6b9nDEru
— KrzysztofLeski🇵🇱#CatHuman #PiSprlBiS #SilniRazem (@kmleski) November 29, 2019
Dziennikarz zarzucił prezydentowi z PiS, że dzieli nagradzanych na lepszy i gorszy sort. W ostatnich miesiącach w mediach społecznościowych wskazywał matactwa TVP.
Źródło: Wirtualne Media