Złotousty Staszek.
Były marszałek Senatu Stanisław Karczewski przyznał się, że jako lekarz brał od swoich pacjentów prezenty. Chodzi o żywe zwierzęta, które zabijał jego kolega.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
🎥Wicemarszałek @PolskiSenat @StKarczewski w #RozmowaRMF: Jako lekarz często dostawałem żywe zwierzęta. Musiałem prosić kolegę, żeby je zabijał @RMF24pl pic.twitter.com/CvK6wemv27
— RozmowaRMF (@Rozmowa_RMF) December 20, 2019
Lekarzom pracującym w państwowych przychodniach, a w takiej pracował Karczewski, nie wolno przyjmować takich prezentów. Jednak CBA nie reaguje i apeluje o donosy na obecnego Marszałka Senatu prof. Tomasza Grodzkiego.
W szpitalu w którym pracował senator Karczewski, też. Proszę się nie ograniczać!
— ᴍᴀɴᴅᴀʀᴋ 🇵🇱🇪🇺 (@XKubiak) January 9, 2020
Najwyraźniej tajemniczy „Pan Romuald” okazał się kolejnym fake newsem TVP i Państwowego Radia.
Dzie jest Romuald?
Cała Polska szuka Romualda! 🤣— (◉ω◉) (@sufitowy) January 9, 2020
Źródło: RMF