PiS stosuje metody SB?! Obrońca Solidarności czasów stanu wojennego napisał poruszający list do profesora Grodzkiego

“Jako działacz opozycji antykom., doradca NSZZ S i obrońca w procesach polityczych stanu wojen. znam doskonale metodę “poszukiwania świadków oskarżenia” stosowaną przez SB w wydawałoby się minionym okresie” – napisał Tomasz Przeciechowski, działacz polskiej opozycji antykomunistycznej, w poruszającym liście to profesora Tomasza Grodzkiego.

Treść listu przytaczamy w całości

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Wielce Szanowny Panie Marszałku Senatu Rzeczypospolitej Polskiej,

Z przykrością, zażenowaniem i obrzydzeniem obserwuję odrażającą nagonkę i poszukiwanie “haków” na Pana Marszałka przez organy, instytucje i najwyższych funkcjonariuszy mojego Państwa. Jako działacz opozycji antykomunistycznej, doradca NSZZ Solidarność i obrońca w procesach politycznych stanu wojennego znam doskonale metodę “poszukiwania świadków oskarżenia” stosowaną przez Służbę Bezpieczeństwa w wydawałoby się minionym okresie. Osobiście w 1983 roku przeżyłem przesłuchiwanie wszystkich moich klientów od 1980 roku w siedzibie Izby Skarbowej w Lublinie przez funkcjonariuszy SB działających jako “starsi inspektorzy” Izby, a chodziło wyłącznie o jedną kwestię – jaką kwotę wręczyli swojemu obrońcy poza honorarium wpłaconym oficjalnie do kasy Zespołu Adwokackiego nr 1 w Lublinie.

W moim przypadku nie osiągnęli sukcesu i jestem przekonany, że także wobec Pana Marszałka ta zapożyczona z sowieckiego KGB metoda zakończy się fiaskiem. Wiem jednak co Pan Marszałek przeżywa i z całego serca życzę Panu siły, niezłomności i wytrwania na obranej drodze. Wspieramy Pana Marszałka w licznym gronie przyjaciół, organizatorów prawdziwej Solidarności w Regionie Środkowo – Wschodnim -ludzi, którzy wiele poświęcili, żeby Polska była właśnie taka o jakiej Pan Marszałek marzy i do jakiej zmierza swoim niezłomnym postępowaniem. Senat RP pod przewodnictwem Pana Marszałka jest obecnie jedyną ostoją i nadzieją wszystkich zawiedzionych rodaków.

Z wyrazami najwyższego szacunku i uznania
Tomasz Przeciechowski, adwokat

Encyklopedia Solidarności tak pisze to Tomaszu Przeciechowskim:

Tomasz Przeciechowski, ur. 2 VIII 1951 w Puławach. Absolwent Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Wydz. Prawa i Administracji (1972).

Od IX 1980 w „S”; współpracownik i członek grupy ekspertów MKZ, następnie ZR Środkowo-Wschodniego; członek Komisji Interwencji, wykładowca Wszechnicy Związkowej, członek Rady Programowej „Biuletynu Informacyjnego NSZZ «Solidarność» Region Środkowo-Wschodni”; współautor ordynacji wyborczej na I WZD Regionu Środkowo-Wschodniego, członek Rady Programowej Ośrodka Badań Społecznych przy ZR Środkowo-Wschodniego; uczestnik Ruchu Solidarności Rodzin.

12/13 XII 1981 wśród dyżurujących w siedzibie ZR w Lublinie, w czasie ataku ZOMO uciekł przez okno strychu i po dachach sąsiednich kamienic. 13 XII 1981 uczestnik powołania w Lublinie RKS, następnie podziemnego TZR. Współpracownik Komisji Praw Człowieka i Obywatela oraz Prymasowskiego Komitetu Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i Ich Rodzinom, działającego przy kościele św. Marcina w Warszawie. Bliski współpracownik ks. Mieczysława Brzozowskiego oraz ks. Wacława Oszajcy w powizytkowskim kościele Matki Bożej Zwycięskiej w Lublinie w organizowaniu pomocy dla represjonowanych na Lubelszczyźnie. 1983-1989 współorganizator akcji Wakacje z Bogiem (m.in. z Januszem Winiarskim i Alfredem Bondosem prowadził obozy narciarskie dla dzieci związkowców „S”). 1982-1988 obrońca działaczy „S” w wielu procesach politycznych na Lubelszczyźnie i m.in. w Elblągu – w procesie internowanych w Kwidzynie (obrońca Adama Kozaczyńskiego z Tomaszowa Lubelskiego). 1982-1989 2-krotnie włamania tzw. nieznanych sprawców do jego mieszkania (ukryte przeszukania). 1983-1986 członek Okręgowej Rady Adwokackiej w Lublinie, wielokrotny delegat na Krajowy Zjazd Adwokatury (m.in. zjazdy w 1981, 1983 i 1989). W 1984 w Szwajcarii przygotowywał świadków do zeznań przeciwko władzom PRL w procesie przed Międzynarodową Organizacją Pracy w Genewie. W podziemnej publikacji Nie możemy milczeć… (Oficyna Wydawnicza Pokolenie, 1989) wymieniony wśród obrońców politycznych z l. 1982-1986 zasługujących na szczególne wyróżnienie. W 1988 (wraz z Andrzejem Peciakiem i Dariuszem Dudkiem) przygotował i prowadził sprawę o rejestrację „S” Pracowników KUL przed Sądem Okręgowym w Lublinie, następnie przed Sądem Najwyższym.

W 1989 prowadził ostatni przed likwidacją Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk proces, dotyczący ingerencji cenzorskich w książce Jacka Trznadla Hańba domowa, wydanej przez Wydawnictwo Test w Lublinie. 1989-1990 sekretarz KO Lubelszczyzny; w 1989 szef Biura Wyborczego KO w woj. lubelskim. 1990-1992 delegat pełnomocnika rządu ds. reformy samorządu terytorialnego w woj. lubelskim, uczestnik przygotowań do wyborów samorządowych i organizowania pracy samorządów gmin w woj. lubelskim. 1991-1993 członek składu orzekającego w Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej. W 1991 uczestnik delegacji polskiej na konferencję państw OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) w Helsinkach. Od 1992 ponownie adwokat; 1995-2007 członek Okręgowej Rady Adwokackiej w Lublinie, 2001-2004 wicedziekan. Działacz społeczny Lubelskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego, od 1996 sekretarz Zarządu.

Odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi (2000). Od 19 X 1982 rozpracowywany przez Wydz. III KW MO w Lublinie w ramach SOS/KE krypt. Mecenas.

 

 

źródło: Twitter