Okazuje się, że prezydent Duda rozmawiał o sytuacji w Iranie z Witoldem Waszczykowskim przez… zwykły telefon. Tego typu rozmowę może dzisiaj podsłuchać średnio rozgarnięty nastolatek z odpowiednim sprzętem – zauważają internauci. Z kolei eksperci bezpieczeństwa są przerażeni niefrasobliwością prezydenta i jego rozmówcy.
Sprawa Iranu to jedno z kluczowych zagadnień, które mają wpływ na bezpieczeństwo Polek i Polaków oraz naszego kraju. Tu nie ma żartów.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
W Polsce istnieją systemy bezpiecznej łączności. Minimum rozsądku to korzystanie z szyfrowanych komunikatorów, takich jak jak Signal czy Usecrypt, ale prezydent powinien mieć certyfikowany i zabezpieczony system rządowy.
Sprawa pokazuje jak rządzący traktują kwestię bezpieczeństwa i oddają ją tak naprawdę w obce ręce. To nie tylko bezmyślność ale też narażanie nas wszystkich. Wyobraźmy sobie tylko, że w takiej rozmowie padają bardzo kluczowe kwestie, związane z obecnością Polski na Bliskim Wschodzie i ważne deklaracje. Nagraną rozmowę przechwytuje wywiad nieprzyjaznego państwa i nagłaśnia albo używa w celu wywarcia nacisku na prezydenta…
Zapytałbym nieśmiało przez jakie to telefony panowie rozmawiali o sprawach bezpieczeństwa? https://t.co/JFGp7vOK1B
— Jarosław Stróżyk (@JStrozyk69) January 9, 2020