Czego tak boi się prezes sądu w Olsztynie, Maciej Nawacki, że narusza sędziowską niezależność i zabrania sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi wyjazdu… służbowego w celu kontroli list poparcia dla KRS? O co jest cała wojna z KRS?

Media informują, że Nawacki prawdopodobnie nie miał wymaganej liczby podpisów pod swoimi listami poparcia do KRS, bo czterech sędziów to poparcie wycofało. Jeśli tak jest, to cała rada sądownictwa, mianowana przez PiS, nie istnieje – bo obowiązuje zasada, że listy muszą być kompletne. Dlatego prezes sądu zabrania wyjazdu. Jeśli prawda i dokumenty zobaczą światło dziennie, jest po całym pisowskim układzie w tym zakresie.

Reklamy

Stąd te dziwne, sprzeczne z logiką, decyzje. To oburzające, że w ten sposób władza utrudnia zbadanie prawdy. Zakłamanie i hipokryzja to mało powiedziane – komentują to Polacy.

W jakim państwie my żyjemy!

źródło: Twitter

 

Poprzedni artykułJuż tego nie ukrywają. Publicysta wspierający władze pisze wprost o wyjściu Polski z Unii Europejskiej
Następny artykułPuste trybuny, pokazane w TVP. Na spotkania z Dudą przychodzi tylko partyjny aktyw?