Padło pytanie o Francję, Sikorski w minutę zaorał propisowskiego dziennikarza.

Propisowskie media rozpowszechniają nieprawdziwy obraz wydarzeń z innych krajów Unii Europejskiej, wspierając w ten sposób propozycję podporządkowania sądów politykom. Jednak dziennikarz jednego z reżimowych mediów nie spodziewał się zapewne, że pytanie o te sprawy może się skończyć totalną kompromitacją tego typu sposobu myślenia.

W krótkich żołnierskich słowach wyjaśnił to Radosław Sikorski mówiąc o obawach, jakie mieliby polscy obywatele i firmy wyjeżdżając do Francji, gdyby obowiązywało tam prawo na wzór tego, które chce wprowadzić PiS.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Zaorane!