Sędzia z Krakowa miażdży ministerstwo sprawiedliwości. Nauczycie się przepisów!

W Ministerstwie Sprawiedliwości pracują chyba jakieś nieuki. Tak przynajmniej można wnosić po zapoznaniu się z lekturą komunikatu, który skierował do ministerstwa jeden z sędziów w reakcji na pismo dyrektora MŚ, który zachęca sędziów do pisowskiej interpretacji przepisów.

Sędzia Sądu Apelacyjnego w Krakowie zwraca pismo i tłumaczy urzędnikowi Ministerstwa Sprawiedliwości, że wykładni wyroku SN z 5.12.2019 r. dokonuje nie MS, lecz niezawisły Sąd.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


źródło: Twitter