Czarne chmury nad CBA. Proceder okradania kasy tej służby miał trwać już od dawna, co najmniej od kilku lat, donoszą media. W jaki sposób okradano kasę?
Kasjerka mogła albo poświadczać nieprawdę w dokumentach albo po prostu wyjmować gotówkę, która nie była kontrolowana. Jeśli tak było, oznacza to kompromitację szefa tej służby i jego podwładnych. Jedną z podstawowych zasad jest bowiem krzyżowa kontrola, a więc podwójne sprawdzanie zgodności dokumentów oraz dokumentów ze stanem faktycznym.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jeśli zaś kontrole były prowadzone, a nie wykrywano braku środków, to może się jeszcze że w sercu instytucji, która ma dbać by nie kradziono państwowych pieniędzy działała grupa, która kradła je na potęgę.
źródło: Puls Biznesu