W światowej dyplomacji nie ma przypadków. Są protokoły. Jeżeli ważny polityk owe protokoły łamie – robi to świadomie i z premedytacją.
Tak najprawdopodobniej było, gdy prezydent Francji podczas pobytu w polskim parlamencie zignorował marszałek Sejmu Elżbietę Witek z PiS-u. Podczas spotkania Emmanuel Macron najpierw przywitał się z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim (trzecia osoba w państwie), a dopiero później niechętnie ze stojącą obok marszałek Sejmu.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Ponadto, to z Grodzkim Macron rozmawiał podczas spaceru po budynku. Witek tuptała z tyłu. Najwyraźniej Macron pokazał Witek jej prawdziwe miejsce w szeregu.
.@profGrodzki 🤝 @EmmanuelMacron pic.twitter.com/TYR5LD17Wq
— Jakub Stefaniak 🇵🇱🇪🇺 (@Jakub_Stefaniak) February 3, 2020