Gdzie jest wrak, kłamcy!

Dzisiaj kolejna miesięcznica smoleńska. Jarosław Kaczyński obiecał, że sprawę katastrofy wyjaśni i ujawni jakąś rzekomą prawdę a wrak Tupolewa sprowadzi do Polski. Trzeba więc dzisiaj zapytać o te sprawy i przypomnieć wszystkim: wraku nadal nie ma, komisja Macierewicza wydała miliony a od pięciu lat PiS nic nie wyjaśnił, chociaż ma wszystkie narzędzia państwa.

I nie spodziewajcie się, że wrak Tupolewa kiedykolwiek wróci. PiS nie chce go w Polsce, bo wtedy musiałby Polakom otumanionym propagandą powiedzieć prawdę: to był wypadek, wywołany między innymi presją Kaczyńskiego na lądowanie, Bo musiałby przypomnieć, że Lech Kaczyński był słabym prezydentem, sterowanym przez brata. Bo musiałby powiedzieć, że wraku nie uda się sprowadzić.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


I nie będzie żadnego wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej. Nie po to działają jakieś komisje. Nie po to wydawane są miliony. To wszystko kłamliwy mit, który ma na celu mówienie o sprawie do zwolenników PiS, ale nie wyjaśnianie.

Sprawę wyjaśniono już dawno. Prezydencki Tupolew rozbił się w Smoleńsku po podchodził do lądowania w warunkach, w których lądować nie miał prawa. Sztuczna mgła, wybuch i zamach to bzdury wyssane z palca. I czas, żeby dotarło to do każdego zwolennika PiS.

źródło: Twitter