Rabowanie kontenerów PCK przez ważnych działaczy PiS to szczególny symbol degrengolady tej partii. Oskarżony jest m.in. Jerzy G. – najbliższy współpracownik Anny Zalewskiej. Z materiałów śledztwa wynika, że kradzione pieniądze wpłacano na jej fundusz wyborczy – napisał Tomasz Siemoniak. 

Anna Zalewska nie może więc spać spokojnie, zwłaszcza, że w Europarlamencie przegłosowanie uchylenia jej immunitetu będzie w obecnej sytuacji politycznej raczej formalnością…

Reklamy

źródło: Twitter

 

Poprzedni artykułAgata muruje, Andrzej flirtuje? Internauci śmieją się do rozpuku
Następny artykułKryzys wieku średniego u prezydenta?