“Nawet wśród trolli bardzo złe nastroje. Oni wiedzą, że pierwszy raz zostali naprawdę celnie trafieni. Teraz utrzymać ten poziom do wyborów w maju i znowu zobaczymy Jarosława przerzucąjcego kota przez płot” – napisał Wojciech Kussowski.
To trafna diagnoza, chociaż niepełna. PiS rozpada się od środka nie tylko z powodu wpadki Lichockiej, złych decyzji Kaczyńskiego czy nieudolnego działania rządu. To przede wszystkim ogromne niezadowolenie społeczne z pogarszającej się sytuacji w Polsce.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
PiS jest dzisiaj partią, która schodzi ze sceny politycznej w atmosferze skandali, wojen wewnętrznych i ogólnego upadku.
Po prawej stronie, nawet wśród trolli bardzo złe nastroje. Oni wiedzą, że pierwszy raz zostali naprawdę celnie trafieni. Teraz utrzymać ten poziom do wyborów w maju i znowu zobaczymy Jarosława przerzucąjcego kota przez płot.
— Wojciech Kussowski (@Vojtekus) February 18, 2020
źródło: Twitter